Sałatka makaronowa z kurczakiem, fetą, brokułami i pomidorami |
Lekko zmęczony i potwornie głodny wróciłem z uczelni i jedyne na co miałem ochotę, to szybki i smaczny obiad. Taki, który przeniesie mnie w jakieś ciepłe, słoneczne miejsce i sprawi jednocześnie, że poczuję się jakbym był zupełnie gdzie indziej.
W takich sytuacjach najlepiej sprawdza się u mnie jakiś makaron. I tak też zrobiłem!
Za jego sprawą przeniosłem się do Włoch połączonych z Grecją... W każdym razie gdzieś na południe. Tam gdzie ciepło, słonecznie i smacznie! :)
To kolejny bardzo szybki, prosty i co najważniejsze - niezawodny przepis!
Do przygotowania jednej porcji takiego makaronu potrzebujesz:
- 80g pełnoziarnistego farfalle
- 120g piersi z kurczaka pokrojonej w paski
- 80g sera feta
- kilka różyczek brokułów
- 1x średni pomidor
- garść porwanych liści bazylii
- 1x łyżka oliwy z oliwek
- świeżo mielony, czarny pieprz
- sól morska
Sposób przyrządzenia jest bardzo prosty! Robisz tak:
Na patelni rozgrzewasz oliwę z oliwek i wrzucasz na nią pokrojoną w paski pierś kurczaka. Obsypujesz odrobiną soli i pieprzu i smażysz do uzyskania pięknego, złotego koloru. Gdy kurczak jest już rumiany, dodajesz do niego pokrojonego w kostkę pomidora i chwilkę smażysz. Równocześnie gotujesz makaron - ważne, żeby był al dente, bo taki jest najlepszy! Pod koniec gotowania makaronu ( dosłownie na ostatnie 30 sekund! ) wrzucasz do niego porozdzielane na mniejsze kawałki różyczki brokułów. Odcedzasz całość, zostawiając w garnku odrobinę wody z gotowania. Taka woda ma w sobie niesamowitą moc smaków, które wydobywają się z makaronu podczas jego gotowania!
Makaron oraz brokuły przekładasz teraz na patelnię z kurczakiem i pomidorami, dodajesz pokrojoną w kostkę lub pokruszoną ( jak wolisz :) ) fetę, porwane listki bazylii oraz dolewasz zostawioną odrobinę wody. Wszystko mieszasz i chwilkę podgrzewasz. Musisz dać temu czas, aby wszystkie pyszne smaki się połączyły, a feta apetycznie się rozpuściła, nadając całości pyszny słonawy smak i gęstszą fakturę. Teraz całość wykładasz na duży, głęboki talerz i posypujesz z wierzchu świeżą bazylią oraz czarnym pieprzem. Możesz dodać również odrobinę świeżo tartego parmezanu - ja jednak nie znalazłem go w mojej lodówce...
Kiedy całe danie pięknie prezentuje się już na Twoim talerzu, chwytasz widelec w dłoń i przenosisz się razem z nim na ciepłe i słoneczne południe Europy!
SMACZNEGO! :)
musze sprobowac !
OdpowiedzUsuńDanie w sam raz dla mnie... uwielbiam takie połączenia brokuły, ser feta, pierś z kurczaka... wszystko co najlepsze połączone ze sobą :)
OdpowiedzUsuńŚwietne danie. Przetestowane... i bardzo smaczne! Mam nadzieję, że w Masterchefie Ci się powiedzie. Widać, że jesteś przez innych uczestników nie doceniany... ale jurorzy wiedzą swoje. :) I to dzisiejsze danie z programu... wyglądało smakowicie. Jutro muszę przetestować! :) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńOglądając zdjęcia i czytając przepis jestem w siódmym niebie!. Koniecznie muszę wypróbować... Uwielbiam wszelkiego rodzaju dania z makaronem, najlepiej proste :). Pozdrawiam serdecznie,
OdpowiedzUsuńMarcelina
Niebo w gębie, gęba w niebie ;)
OdpowiedzUsuńMakaron super ale jak dla mnie brokuły trzeba gotować nieco dłużej (do 2 minut). Są wtedy chrupiące i da się je pogryźć.
OdpowiedzUsuńPrzeniosłam wczoraj Twój przepis do swojej rzeczywistości;) Wyszło koncertowo:) W najbliższy weekend wypróbuję z całą pewnością kolejny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ezila
bardzo smaczne i nietrudne :-) troszkę duża porcja dla mnie, ale lepiej więcej niż za mało. i składniki nie rujnujące studenckiego budżetu ;-), a zawsze coś innego w menu obiadowym!! :-)
OdpowiedzUsuńdzięki za podzielenie się pomysłem! wypróbowane i na pewno za jakiś czas powtórzę. :-)