sobota, 17 sierpnia 2013

Szpinak w groszki - SAŁATKA ZE SZPINAKU i ZIELONEGO GROSZKU Z FETĄ i MIĘTĄ

Sałatka ze szpinaku i zielonego groszku z fetą i miętą
Tym razem chciałbym pokazać Ci przepis na jedną z moich ulubionych sałatek.
Wszystko dlatego, że zawiera ona w sobie mrożony groszek, który jest moją ulubioną, dostępną na rynku mrożonką :) Jest rewelacyjny - słodki, chrupiący i intensywnie zielony. Po prostu PYCHA!
W tej sałatce naprawdę fajowo łączy się z fetą, szpinakiem, cebulką i aromatyczną miętą, która pachnie trochę, jak guma do żucia.
Uwielbiam podawać tę sałatkę na imprezach. Do prostych i klasycznych tostów z szynką i serem, albo na obiad do pieczonego fileta z łososia z salsą verde, albo pieczonego kurczaka. Taki zestaw to prawdziwa, obiadowa liga mistrzów!


Na 4x porcje, potrzebujesz:

sałatka:
- 2x opakowania szpinaku sałatkowego
- 1x opakowanie mrożonego groszku
- 1x sporą, czerwoną cebulę, pokrojoną w cienkie plasterki
- 1x opakowanie dobrej, greckiej fety
- garść świeżych listków mięty

dressing:
- 10x łyżek oliwy z oliwek
- sok z 1x cytryny
- sól morską
- świeżo mielony, czarny pieprz

A robisz tak:

Do dużej miski wsypujesz szpinak i dodajesz do niego cienko pokrojoną, czerwoną cebulę. Mrożony groszek przelewasz ciepłą wodą i dodajesz do miski ze szpinakiem. Groszku nie musisz ani gotować, ani parzyć. Wystarczy ciepła woda, która sprawi, że będzie najlepszy. Pozostanie chrupiący, pięknie zielony i słodki. Taki groszek nie ma sobie równych! Od teraz zapomnij już o szarym i miękkim groszku konserwowym :)
Na końcu dodajesz do miski większość fety i mięty. W małym słoiczku wymieszaj, jak w shakerze składniki dressingu i polej nim sałatkę. Wymieszaj, przełóż na duży półmisek i posyp z wierzchu resztą mięty oraz fety.
Sałatka gotowa! Jej świeży smak idealnie łączy się np. ze wspomnianymi wcześniej, klasycznymi tostami z szynką i serem. Takie połączenie stanowi pyszną propozycję na prostą i szybką kolację lub imprezowe jedzonko. Koniecznie je wypróbuj!

SMACZNEGO!

4 komentarze:

  1. Uwielbiam chrupiący, zielony groszek. MNIAM !!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy zamiast mrożonego, może być groszek z puszki?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogę być szczery? :)

    NIE. Mrożony nie ma sobie równych, ten z puszki to wyrób "groszko-podobny" ;))

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń