Frytki z marchewki z pestkami dyni |
Postanowiłem trochę pobawić się smakami i stworzyć w swojej kuchni coś przytulnego, smacznego i prostego. Te frytki są też bardzo uniwersalne, bo podawać je można na wiele sposobów!
Na 2x duże porcje potrzebujesz:
- 8x marchewek, obranych i pokrojonych w słupki
- oliwę z oliwek
- płaską łyżeczkę cynamonu
- sporą garść pestek dyni
- sporą garść nasion słonecznika
- sporą garść sezamu
- 2x czerwone cebule, pokrojone w cienkie plasterki
- sól
- pieprz
- odrobinę brązowego cukru
- 4x łyżki octu balsamicznego
A robisz tak:
Marchewki obierz i pokrój w słupki. Następnie przełóż do dużej miski, polej dość sporą ilością oliwy, octem balsamicznym, dopraw solą, pieprzem oraz cynamonem. Rozłóż je teraz na płaskiej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstaw do piekarnika nagrzanego do 200C. Piecz około 20 minut :)
W momencie, w którym marchewki siedzą w piecu, na sporą patelnię wlej około 8 łyżek oliwy. Jeszcze na zimną ( to ważna sprawa! ) wrzuć pokrojoną cieniutko cebulę i powoli podsmażaj. Tak, aby wydobyć z niej całą słodycz. Po około 10 / 12 minutach podsmażania dorzuć pestki dyni, nasiona słonecznika i sezam. Dosyp odrobinę cukru, zwiększ płomień i podprażaj całość do momentu, w którym nasionka zrobią się pysznie chrupiące i skarmelizowane. Gotowe frytki wyjmij z pieca, przełóż do miski, wymieszaj z nasionami i odstaw. Podawać możesz ciepłe, zimne, same ze sobą, jako dodatek do sałatek czy kanapek. Są REWELACYJNE!
SMACZNEGO! :)